Galaxy 1,9 TDi 2002 Gia, czarny, skóra beż

Sprzedam polskiej rodzinie wielodzietnej za pół ceny samochód SUV Ford Galaxy 1,9 TDi 2002 Gia, (najbogatsza wersja wyposażenia za 149.500zł wówczas), klimatronik 2 strefowy, skrzynia 6-bieg, napęd na przód, dwa piloty, ABS, czarny, tapicerka skóra beż, podgrzewana przednia i tylna szyba, przednie fotele obrotowe - kapitańskie z podłokietnikami, drugi rząd siedzeń składany i wyciągany w ciągu 1 min i wtedy auto służy za "bagażówkę" , ksenony, Alufelgi . Ponadto superowy fotelik 3 -funkcyjny wart 1600 zł; dla dzieci malutkich z ochroną głowy śpiącego dziecka (tego dodatku nie ma na zdjeciu, ale jest w garażu), funkcja podwyższana dla większych dzieci i normalnie dla dorosłych. Przez ostatnie 1,5 roku zrobiłem: rozrząd, remont klimy , wymiana sprzęgła, skrzyni biegów, przekładni kierowniczej, tarcze, amortyzatory tył,, teleskopy tylnej klapy, linki ręcznego , zacisk ham, w tym roku nowy akumulator, przeguby i inne... włożone w niego w przeciągu półtorej roku ponad 8500zł. Silnik jest nie do zajechania, chodzi perfekcyjnie, dymka nie puszcza, nie bierze oleju od wymiany do wymiany, ten silnik ma dopiero około 365tys przejechane, powinien jeszcze 400tys do pół miliona zrobić. To jest III generacja TDi na pompowtryskiwaczach, czyli ostatnia z tych udanych "niezniszczalnych silników". Jakieś 5 lat temu zmieniony silnik ze 115kM na 130kM z nowszego auta (z przebiegim wówczas niecałe 160tys km) Tamten oryginalny był dobry, ale urwała sie śruba od pompowtryskiwacza i kupiłem cały blok/słupek i wymiana była zrobiona u porządnego mechanika Pana Krzysztofa Szklorza. Jest oczywiście parę drobiazgów do zrobienia (w sumie 2 dni roboty), takich jak np wymiana zatrzasków w tapicerce lewych drzwi kierowcy (mam kupione) plus z przodu prawy próg zagięty na podnośniku, ale nie ma kiedy to zrobić. Dobrze byłoby przetoczyć lekko tarcze bo je przygrzałem przy ostrym hamowaniu i lekko kopią podczas ostrego hamowania (niedawno były zmieniane). Poza tym lać ON i jeździć! Pod moją cieżką nogą pali najmniej 5,2 a najwięcej do 7,5 litra. Normalnie spokojnie jak się jeździ (co mi się rzadko zdarza) to pali średnio około 6 - 6,5.